Ostatnio skończyłam czytać trzecią książkę z cyklu Misja 100, napisanego przez amerykańską pisarkę Kass Morgan. Wszystkie pozycje pisane są w kategorii fantastyka i science fiction, które należą do jednych z moich ulubionych. Jestem zafascynowana całą serią, przygodami bohaterów i tajemnicami, które odkrywa się razem z nimi. Cały cykl trzyma nas w napięciu i jest naprawdę godny polecenia młodszym jak i starszym odbiorcą. Czytajcie! A ja z niecierpliwością czekam na czwartą cześć, która jest w trakcie tłumaczenia. "Misja 100" Trzysta lat po spustoszeniu Ziemi przez kataklizm ludzie mieszkają w stacji kosmicznej, dryfującej z dala od toksycznej atmosfery ojczystej planety. Zasoby kurczą się dramatycznie, dlatego liczebność populacji jest ściśle kontrolowana, a wykroczenia karane śmiercią. Czasu jest jednak coraz mniej. Władze kolonii decydują więc o wysłaniu setki młodocianych przestępców na Ziemię, żeby przekonać się, czy planeta nadaje się do zamieszkania. Cz
Kilka dni temu, razem z moją koleżanką udałyśmy się do kina, aby zobaczyć nową, trzecią część serii z cyklu "Więzień Labiryntu". Jest to amerykański film science fiction z 2018 roku w reżyserii Wesa Balla. Ekranizacja powieści Jamesa Dashnera "Lek na śmierć". Fabuła: W spektakularnym finale epickiej sagi o „Więźniu labiryntu” Thomas staje na czele grupy zbiegłych Streferów, którzy wyruszają z ostateczną misją. Jeśli chcą ocalić swych przyjaciół, muszą wkraść się do legendarnego Ostatniego Miasta – kontrolowanego przez DRESZCZ labiryntu, który kryje w sobie najniebezpieczniejszą z dotychczasowych pułapek. Ci, którzy wyjdą z niej żywi, poznają odpowiedzi na pytania, które Streferzy zadają sobie od chwili, gdy znaleźli się w pierwszym labiryncie. Moje odczucia: Ta część była dla mnie zdecydowanie najbardziej emocjonalną. Czułam jakbym przeżywała wszystko razem z bohaterami. Wydaje mi się także, że reżyser wraz z ekipą nagraniową mocniej pr
Komentarze
Prześlij komentarz