MOJA OKOLICA

MÓJ ŚWIAT, MOJA OKOLICA

Obecnie mieszkam na przedmieściach niedużego miasta - Kozienice. Mieszkam tu stosunkowo od niedawna więc nie mam z tym miejscem wielu wspomnień z dziecięcych lat, ale mogę wam opowiedzieć jak to wszystko wygląda teraz.


Zacznijmy od krótkiej historii tego miejsca. 

Pierwsza wzmianka o Kozienicach pochodzi z 1206 r. kiedy wraz z sąsiednimi wsiami nadane zostały klasztorowi Norbertanek w Płocku. Włości te były jednak znacznie oddalone od Płocka, więc Kozienice w drodze zamiany stały się własnością królewską i pozostały nią aż do rozbiorów. W 1326 roku wieś Kozienice została przeniesiona na prawo magdeburskie przez Władysława Łokietka. Miejscowość położona na skraju Puszczy Kozienickiej przy trakcie z Wilna do Krakowa została jednym z ulubionych miejsc polowań króla Władysława Jagiełły, który przebywał tu 10 razy. Prawdopodobnie dla niego też wzniesiono tu drewniany dwór myśliwski, a sam król w 1394 ufundował tu kościół. Bliskość puszczy i dostęp do drewna pozwoliła na budowę tutaj mostu pontonowego, który po spławieniu do Czerwińska pozwolił wojskom polskim pomiędzy 30 czerwca a 3 lipca 1410 roku na przeprawę przez Wisłę w czasie Wielkiej wojny z zakonem krzyżackim.
W 1467 roku w królewskim dworze królowa Elżbieta Rakuszanka urodziła syna królowi Kazimierzowi Jagiellończykowi, późniejszego króla Zygmunt I Stary, co upamiętnia do dziś pamiątkowa kolumna wzniesiona w 1518, która jest najstarszym pomnikiem świeckim w Polsce. W 1507 mieszkańcy Kozienic poprosili o prawa miejskie. 8 stycznia 1549 roku król Zygmunt II August wydał na sejmie w Piotrkowie przywilej dla wojewody ruskiego i starosty radomskiego Piotra Firleja z Dąbrowicy na założenie miasta na części gruntów kozienickich, a w 1550 wydany został drugi przywilej lokacyjny. W 1557 król Zygmunt August ufundował tu parafię i uposażył plebana, w roku 1558 Kozienice otrzymały przywilej na organizowanie jarmarków.
W 1652 roku miasto spustoszyła epidemia cholery. W czasie potopu szwedzkiego 6 kwietnia 1656 doszło do zwycięskiej dla Polaków bitwy pod Kozienicami, ale w 1657 roku miasto zostało zniszczone przez siedmiogrodzkie wojska Jerzego Rakoczego. Sejm w 1658 roku wyznaczył Starodubowianom Kozienice jako miejsce sejmików. Ponownie miasto zostało zniszczone przez wojska szwedzkie w 1704 roku w trakcie Wielkiej wojny północnej.

Popiersie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego przed muzeum w KozienicachW 1764 powstał tu skład soli dla całego powiatu radomskiego, a w 1779 miasto otrzymuje przywilej na 12 jarmarków rocznie. W 1782 miasto o przeważnie drewnianej zabudowie zostaje zniszczone przez pożar i dzięki królowi odbudowane głównie jako murowane. W 1786 roku w miejscowości król Stanisław Poniatowski założył Królewską Manufakturę Broni Palnej, która w latach 1784-1788 przekształcona została w Fabrykę Broni w Kozienicach będącą największą fabryką broni palnej w Rzeczypospolitej. Fabryka wytwarzała karabiny, pistolety oraz sztucery w tym pierwszy w historii seryjnie produkowany karabin polskiej konstrukcji tzw. sztucer kozienicki. Miasto w okresie tym praktycznie od nowa lokowane zyskało murowaną zabudowę. Odbudową i przebudową miasta zajął się Stanisław August Poniatowski (według projektu Jana Fontany). W 1792 roku w czasie wojny polsko-rosyjskiej pod Kozienicami stało polskie wojsko pod dowództwem księcia Józefa Poniatowskiego.
Bardzo ważnym wydarzeniem było utworzenie powiatu kozienickiego w 1867 r. Dzięki temu została wybudowana droga do Radomia. Wzniesiono też koszary, przebudowano i rozbudowano pałac. Działała fabryka blachy, garbarnia, browar i młyny. W 1897 r. Kozienice zamieszkiwało 6391 osób, w tym 3764 Żydów.

W czasie rozbiorów w mieście stacjonował 25 Smoleński Pułk Piechoty, przeniesiony później do Woroneża. W 1902 r. przyszedł w Kozienicach na świat Zygmunt Lederman-Lednicki, znany skrzypek i dyrygent. W 1926 r. ukończył Warszawskie Konserwatorium Muzyczne. Był jednym z dyrygentów Polskiego Radia.
W 1940 Niemcy otworzyli w Kozienicach getto dla ludności żydowskiej. Początkowo mieszkało w nim ok. 5 tys. Żydów, jednak we wrześniu 1942 wskutek przesiedleń ludności żydowskiej z innych miejscowości (m.in. Magnuszewa, Sieciechowa i Głowaczowa) ich liczba wzrosła do ok. 13 tys. W tym samym miesiącu getto zostało zlikwidowane, a jego mieszkańców wywieziono do obozu zagłady w Treblince.
Podczas II wojny światowej działały w okolicach oddziały partyzanckie (gł. Bataliony Chłopskie).
Obecnie rozwój miasta związany jest z budową Elektrowni Kozienice i towarzyszących zakładów. Obecnie Kozienice przekształcają się z ośrodka przemysłowego w ośrodek rekreacyjno-sportowy.

Moje odczucia co do miasta.

Kozienice są dla mnie domem, czuje się w nich niesamowicie swobodnie. To, że nie są dużym miastem daje im wiele plusów. Na przykład to, że do każdego miejsca w jakie chcemy się udać jest naprawdę blisko. Jest naprawdę niewiele przypadków kiedy ktoś kogoś nie zna, oczywiście zwracam tu bardziej uwagę na osoby w zbliżonym do mojego, wieku. 
W Kozienicach jest wiele możliwości spełniania swoich zainteresowań. Mamy tu stadion oraz dużą hale sportową, stadninę koni, centrum kulturalno-artystycznę, basen, a nawet skate park, który w okresie zimowym zmienia się w lodowisko. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie! 
Panorama pałacu, obecnie Muzeum Regionalne w Kozienicach
Panorama pałacu, obecnie Muzeum Regionalne w Kozienicach

Moja najbliższa okolica.

Ulica, na której mieszkam nosi nazwę Gościnna. Atmosfera tutaj zawsze jest pogodna, wszyscy są dla siebie przemili i zawsze gotowi pomóc sąsiadowi. Okolica należy do jednych ze spokojniejszych. Jest bardzo pożądana wśród młodych małżeństw i ludzi, którzy chcą odpocząć od wielkich miast.
Dookoła mojego domu znajdują się tylko i wyłącznie domki jednorodzinne. Każdy z nich ma swoją odmienną osobowość, duszę oraz historię. 
Mój dom jest oazą spokoju, miejscem, w którym czuję się swobodnie i mogę odpocząć od wszystkiego, szczególnie od codziennego zgiełku jaki panuje w szkole.

Popularne posty z tego bloga

CYKL KSIĄŻEK "MISJA 100"

WIĘZIEŃ LABIRYNTU: LEK NA ŚMIERĆ - FILM